Łączenie kropek: od mentee DareIT do programistki w SYZYGY Warsaw

Z SYZYGY Warsaw współpracujemy od kilku lat. Tym bardziej cieszy nas, że jedna z mentees Programu Mentoringowego DareIT swoją pierwszą pracę w IT rozpoczęła właśnie tam 🚀 W jaki sposób Program pomógł Klaudii rozwinąć umiejętności i zdobyć pracę w IT, jak wyglądała jej rekrutacja oraz jak program wspiera mentorki, konsultantki HR i mentees? Przeczytajcie rozmowę z Klaudią Brzywcy-Nosowicz (mentee), Olą Zych (konsultantką HR) oraz Agnieszką Głuchowicz (mentorką) z SYZYGY Warsaw.

Klaudia Brzywcy-Nosowicz, Front-end Developer

Jakie konkretne umiejętności i doświadczenie zdobyte w programie okazały się kluczowe dla znalezienia pracy w IT?

Nieocenioną pomocą były dla mnie konsultacje HR. Pamiętam jak trudno było mi napisać moje CV zważywszy na niewielkie doświadczenie w branży. Dzięki wsparciu konsultantki HR Iwony Gregorowicz udało mi się podkreślić ciekawe inicjatywy w jakie się zaangażowałam i wkomponować je w życiorys. Dodatkowo przećwiczenie rozmowy kwalifikacyjnej, przekazanie informacji o tym, co dla rekrutera/ki jest najważniejsze i jak się do takich rozmów szykować, niewątpliwie wpłynęło na poprawę mojego przygotowania do przyszłych procesów rekrutacyjnych. 

Moja mentorka technologiczna Klaudia Zawodnik, nie tylko udzieliła mi odpowiedzi na palące pytania, których nie było komu zadać, ale też zaangażowała mnie w inicjatywę pro bono, która wyglądała jak projekt komercyjny. Dzięki temu o wiele łatwiej było mi sobie wyobrazić, jak wygląda flow takiego projektu i poćwiczyć w bezpiecznych warunkach. Przybliżyła mi aspekty codziennej pracy programistki i co najważniejsze podpowiedziała, gdzie szukać rzetelnych i aktualnych materiałów do dalszej samodzielnej nauki. 

No i jeszcze często pomijane kwestie, ale zaryzykuję stwierdzenie, że najważniejsze: rozmowy, spotkania, networking. 

Jak program mentoringowy pomógł Ci rozwinąć pewność siebie i wiarę we własne możliwości w branży IT?

Hmmm… Moja pewność siebie buduje się na zdobytych kompetencjach, więc jak się można domyślić, jest to proces długotrwały, tak jak proces uczenia się 😀 Pomocne jednak było spotkanie innych osób, które mają podobne doświadczenia do moich. One również podjęły ryzyko związane z przebranżowieniem i towarzyszyły im te same wątpliwości i obawy. Budujące było też to, że wielu z nich udawało się otrzymać pierwsze propozycje pracy. Dzięki temu łatwiej było uwierzyć, że jest to jednak możliwe. 

Opowiedz, jak wygląda Twój rozwój w SYZYGY i jakie możliwości otrzymałaś i wykorzystałaś w ostatnim roku.

Mój zespół, a w szczególności Agnieszka, sporo we mnie zainwestował i dzięki ich pomocy po pewnym czasie, stałam się już samodzielną programistką na projekcie utrzymaniowym. Nikt nie żałował mi też możliwości szkoleniowych. W ubiegłym roku uczestniczyłam w szkoleniu z Web Security a obecnie jestem w trakcie szkolenia z Accessibility. Sporo czerpię też z wewnętrznych inicjatyw, które mają na celu międzyzespołowe dzielenie się wiedzą. W ostatnim czasie miałam okazje dołączyć do nowego projektu, który jest bardzo zaawansowany technologicznie i strukturalnie. Na pewno nie jest to prosty proces, wiąże się z lekkim stresem, ale bardzo dużo się dzięki temu uczę 😀

Jakie rady dałabyś kobietom, które chcą rozpocząć karierę w IT, ale nie mają doświadczenia w tej branży?

Najważniejsze to się nie zniechęcać i nastawić na to, że wymaga to wysiłku. Warto sobie to dobrze przemyśleć i przygotować plan zagadnień, które musimy przyswoić, aby ubiegać się o stanowiska stażowe lub juniorskie. 

Dołączenie do projektów niekomercyjnych jest fantastyczną okazją do nauki współpracy w zespole deweloperskim. Sprawdźcie, może w Waszej okolicy jest jakaś grupa zapaleńców, która coś programuje po godzinach.

Nie przejmujcie się też opinią innych osób, które „życzliwie” sugerują, żebyście dały sobie spokój. Determinacja i ciężka praca zwykle prędzej czy później przynoszą owoce. 

Jakie są Twoje dalsze plany rozwoju zawodowego w SYZYGY?

Przede wszystkim jestem nastawiona na pogłębianie wiedzy. Uczę się sporo nie tylko o samym programowaniu, ale też o tym jak wygląda branża technologiczna i biznes z nią związany. Zależy mi też na tym, aby pomalutku opuszczać stan juniorski. Spodziewam się, że chwilę to potrwa, nie wiem jeszcze czy uda mi się to w perspektywie najbliższego roku, ale będę próbować.

Aleksandra Zych, ona/jej, Company Recruiter w SYZYGY Warsaw

Jak wygląda rekrutacja w SYZYGY Warsaw?

Rekrutacja w SYZYGY Warsaw to proces, który stawia na pierwszym miejscu jakościową rozmowę i wzajemne zrozumienie. Składa się on z kilku etapów, które mają na celu zapewnienie się, że obie strony - osoba kandydująca i organizacja - mają możliwość pełnego zrozumienia siebie nawzajem 😌

Pierwszym krokiem jest 30-minutowa rozmowa zapoznawcza. Podczas tej wideorozmowy, obie strony mają okazję do wzajemnego zapoznania się. Jest to czas, kiedy osoba aplikująca i reprezentująca SYZYGY mogą dowiedzieć się czegoś więcej o sobie nawzajem. Nie ma tutaj dobrych lub złych odpowiedzi, na tym etapie chcemy sprawdzić, czy pasujemy do siebie.

Następnie, drugim krokiem jest pogłębiona rozmowa, która trwa około 60 - 90 minut. Spotkanie to odbywa się z osobą z zespołu, do którego aplikuje dana kandydatka / dany kandydat, a także z osobą z zespołu People. Podczas tego spotkania, wchodzimy w szczegóły doświadczeń zawodowych osoby kandydującej. Ten etap ma na celu weryfikację potrzeb i oczekiwań obu stron. Dodatkowo, wykorzystujemy ten czas na opowiedzenie o kulturze jaka funkcjonuje w naszej organizacji i sprawdzenie, jaki stosunek do niej ma osoba, która chce do nas dołączyć.

Ostatnim krokiem jest tzw. “Meet us day”. Jest to czas, kiedy osoba biorąca udział w rekrutacji ma okazję spotkać się resztą zespołu i poznać naszą organizację z bliska. Spotkanie najczęściej odbywa się w naszym biurze w Warszawie. Jest to dobry moment na poznanie się zanim oficjalnie podejmiemy współpracę. Uważamy, że takie spotkanie daje bardziej jakościowy obraz tego jacy jesteśmy i minimalizuje ryzyko zawodu, jaki mógłby się pojawić już w trakcie współpracy z nami 😉

W SYZYGY Warsaw stawiamy na ludzi i wzajemne zrozumienie. Dlatego nasz proces rekrutacyjny skupia się na jak najlepszym poznaniu każdej ze stron. Wierzymy, że taki proces pozwala nam znaleźć najlepszych ludzi, którzy pasują do naszej organizacji i będą chcieli się razem z nami rozwijać 🚀 Nie owijamy w bawełnę. W trakcie rozmów osoby uczestniczące z wielką chęcią opowiadają o tym jak wygląda codzienna praca na projekcie / w organizacji, z jakimi wyzwaniami łączy się decyzja o podjęciu z nami współpracy, oraz jakie blaski i cienie posiada organizacja oparta o turkusowy model zarządzania.

Co ważne, w SYZYGY Warsaw feedback jest kluczowym elementem naszego procesu rekrutacyjnego. Na każdym etapie, zarówno osoba kandydująca, jak i my dzielimy się feedbackiem w trakcie spotkania. Uważamy, że jest to niezbędne by budować jasną i klarowną komunikację, a przy okazji uczymy się feedbacku, o który dbamy na co dzień w naszej organizacji 💚

Wierzymy, że taki otwarty i transparentny proces rekrutacji jest wartościowy dla kandydatów i kandydatek 😎

Czym wyróżniła się Klaudia? Dlaczego zdecydowaliście się zatrudnić juniorkę?

Klaudia od razu urzekła nas swoją bezpretensjonalnością, otwartością i zrozumieniem kultury naszej organizacji (o której nie można powiedzieć, że jest standardowa). Po pierwszych spotkaniach mieliśmy duże nadzieje związane z jej proaktywnością, której brakowało nam w nieco zastałym już projekcie. Tak właśnie się to potoczyło: świeże spojrzenie Klaudii i wychodzenie z inicjatywą jest bardzo docenianie zarówno przez zespół / organizację, jak i klientów 😍

Ponadto Klaudia zaimponowała nam tym, że po godzinach pracowała nad medycznym projektem pro bono.

Zdecydowaliśmy się zatrudnić juniorkę, bo uznaliśmy, że próg wejścia do projektu nie jest bardzo wysoki. Równocześnie w zespole pozostawała poprzednia front-end developerka, która wzięła na siebie wdrażanie nowej osoby. Wydawało nam się to bezpieczną decyzją, także finansowo, i taką też się okazało.

Jak konsultacje HR i program mentoringowy DareIT wspierają mentees w budowaniu świadomości swoich wartości i celów zawodowych?

Program mentoringowy DareIT jest bardzo dobrze przemyślany. To od mentees i jej zaangażowania zależy, czy będzie chciała doświadczyć holistycznego rozwoju jej osoby i skorzystać z zasobów jakie oferuje udział w tym programie.

Uważam, że dzięki bliskiej współpracy z konsultantką HR, mentees mają łatwiejszy dostęp do jej wiedzy i doświadczeń. Branżowe “know how” jakim dzielą się konsultantki z mentees, pozwala ominąć im błędy, które mogą popełnić podczas np. tworzenia CV, ale też pokazać z bliska to jak wygląda rynek pracy, na który za chwilkę będą chciały wkroczyć. To od mentees zależy na jakim obszarze skupiamy się w trakcie spotkań. Każde z nich jest na 100% dopasowane do ich potrzeb i aktualnych oczekiwań.

Z mojej perspektywy, dzięki zbudowaniu relacji z mentees, byłam w stanie poznać ich trudności, troski i wątpliwość. Dzięki tej wiedzy, mogłyśmy skupić się na tym, jak te wyzwania okiełznać i skupić się na mocnych stronach dziewczyn 💪 Jak się okazało mocnych stron było bardzo wiele, mimo że na początku mogło być to dla nich niewidoczne. Często dzieje się tak ze względu na syndrom oszustki obecny w głowach każdej z nas ✨

Dodatkowo w ramach programu uczestniczki miały dostęp do różnego rodzaju zasobów edukacyjnych – bazy wiedzy, webinarów, spotkań z partnerami programu mentoringowego. Szeroki wachlarz możliwości, z jakich mogły korzystać, dawał im świetną podstawę do tego by rozwijać się i osiągać wymarzone cele 🌈

Co zyskałaś uczestnicząc w Programie?

Bardzo wiele! Czy uda mi się wszystko wyliczyć? Myślę, że nie! Ale to co przychodzi mi jako pierwsza myśl do głowy, to satysfakcja z tego, że moją pracą mogę pomóc innym. Zgłaszając się do programu, nawet nie wyobrażałam sobie jak wiele radości da mi kontakt z mentees. Każda z nich jest niesamowicie inspirującą kobietą. Czy może być coś lepszego niż otaczać się takimi osobami? 🤩 Oczywiście bezcenną dla mnie nagrodą są wszystkie wiadomości, które dostaję od mentees, informujące mnie o tym, że zdobyły pracę! 💚

Dodatkowo wierzę, że program pozwolił mi utwierdzić się w przekonaniu, że moja wiedza jest jakościowa, potrafię ją przekazać, a dodatkowo jestem dzięki temu bardziej pewna mojej eksperckości w tym obszarze. Udział w programie uważam, za idealny przykład sytuacji “win-win”, w której realizując funkcję konsultantki HR uczyłam dziewczyny ważnych dla nich w danym momencie rzeczy, a jednocześnie sama odkrywałam swoją siłę, którą nie zawsze potrafię tak łatwo dostrzec 

Agnieszka Głuchowicz, Agile Project Managerka

Jakie cechy i predyspozycje kandydatek na mentee szczególnie cenisz?

Podobnie jak we wszystkich innych relacjach kieruję się przede wszystkim wzajemnym porozumieniem, który nazywam vibe'm. Czytając i oglądając zgłoszenia kandydatek zwracałam przede wszystkim uwagę na nie jako osoby, niekoniecznie na wyrażany poziom determinacji i chęci do rozwoju. Zakładam, że każda z kandydatek, podejmując decyzję o udziale w programie, ma gotowość i potrzebę zmiany, więc bardziej doceniałam ciekawy pomysł na siebie i interesujące przedstawienie swojej dotychczasowej historii. 

W samej pracy z mentee podobała mi się otwartość, systematyczność, ale też asertywność - to, że mam więcej lat doświadczenia, nie oznacza, że zawsze mam rację oraz że to, co proponuję jest trafione - doceniam, jeśli mentees potrafią wchodzić ze mną w dyskusję.

Jakie wyzwania napotykają młode osoby rozpoczynające pracę w IT? Jakie rady dałabyś im na start?

Wydaje mi się, że ilość i poziom trudności wiedzy z zakresu IT może na początku przerażać. Moja rady to: 

  • nie musisz wiedzieć wszystkiego
  • to wcale nie jest tak trudne, jak może się wydawać
  • w tym zawodzie potrzeba cierpliwości, ale nagroda w postaci satysfakcji z działającego kodu (zazwyczaj) jest tego warta
  • płeć nie ma żadnego znaczenia w logicznym myśleniu i łączeniu kropek.

Czy program mentoringowy DareIT przyniósł korzyści SYZYGY? Jakie?

Dzięki programowi wiele z nas mogło spełnić się w rolach mentoringowych, ale przede wszystkim miałyśmy okazję poznać wspaniałe osoby, z których jedna (Klaudia) została częścią SYZYGY. Jesteśmy z tego powodu bardzo dumne i uważamy, że to była świetna decyzja, zarówno ze strony SYZYGY, jak i Klaudii, która nam zaufała i pozwoliła sobie towarzyszyć na początku swojej programistycznej przygody. 

Co zyskałaś uczestnicząc w Programie Mentoringowym?

Satysfakcję, że mogłam przekazać osobie wchodzącej w branżę moje realne doświadczenia i oszczędzić jej chociaż kilku niepotrzebnych komplikacji. Jednak za największy "benefit" uważam poznanie wspaniałych mentees, przejście z nimi przez proces rekrutacyjny w SYZYGY i, ostatecznie, dołączenie Klaudii do naszego zespołu.