Jak juniorzy mogą poradzić sobie z byciem osobą nietechniczną?
Początek ścieżki w IT to nie lada wyzwanie i przygoda. Jednak nawet osoby, które przebranżawiają się wewnątrz IT z jednej ścieżki na drugą, doświadczają takich samych rozterek. Wszak pojawia się duża niewiedza z nowego zakresu i zagubienie w ilości terminów i powiązań. Syndrom oszusta jest znany każdemu. Nie należy się jednak zniechęcać. Kierując się prostymi czterema zasadami, można znacznie wpłynąć na swoją dalszą karierę.
Inwestuj w siebie
Nie ma lepszej inwestycji na świecie niż inwestowanie w siebie. Decyzja o przebranżowieniu lub wejściu w nową dla nas dziedzinę wymaga od nas dużego zaangażowania zarówno finansowego, jak i czasowego. Już sam Brian Tracy wspomina o tym, że powinniśmy rezerwować ok. 10% swojej pensji na rozwój.
Gdy zdobędziemy swoje nowe wymarzone stanowisko, nie oznacza, że możemy osiąść na laurach. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że właśnie teraz należy wręcz jeszcze bardziej poświęcić temu czas. Będziemy czuli, że należy się wykazać przed nowym szefem, który nam zaufał, ale też przed zespołem, że warto z nami pracować. Czy to źle? Nie, jeśli to nas motywuje.
Często myślę o zawodach w IT jak o zawodzie lekarza — trzeba się cały czas kształcić. Z każdym dniem dowiadujemy się nowych rzeczy, poznajemy nowe terminy, praktyki. Nawet na pozycji Seniora, musimy ogarniać najnowsze rozwiązania i trendy w technologiach. Zatem warto zaplanować sobie czas po pracy, by zgłębić tematy, które pojawiły się danego dnia. Wystarczy 30-60 minut dziennie, by czuć się pewniej i ciągle rozumieć więcej.
Poszukaj mentora
Drugim sprawdzonym sposobem na poszerzanie swojej wiedzy jest znalezienie osoby, która ma smykałkę do tłumaczenia rzeczy technicznych laikom i uwaga; lubi to robić. Najlepiej by zajmowała się ta samą działką co my. Mentor zawsze nas odeśle do ciekawych materiałów, kursów z kręgu naszych pytań. Doradzi, jak sobie poradzić z problemem technicznym, który napotkaliśmy w naszej pracy — dlatego warto poszukać kogoś w naszym zespole produktowym/projektowym.
Bądź przygotowana
Wiesz, że zbliża się refinement w zespole, albo masz warsztaty o konkretnej funkcjonalności. Zdecydowanie możesz się do tego zawczasu przygotować poprzez przeczytanie materiałów, spotkanie krótkie z PO/Architektem, Leadem/Mentorem, aby dopytać więcej w tym zakresie. Można się rozejrzeć już za potencjalnymi rozwiązaniami. Jak będziesz przygotowana do spotkania, będziesz się czuć pewniej i zostanie to na pewno zauważone i docenione.
Nie ma głupich pytań
Jak czegoś nie wiesz, nie rozumiesz — po prostu mów o tym otwarcie. Nie znam zespołu, który by szykanował osobę, która ma odwagę pokazać, że czegoś nie wiem. Lepiej zaoszczędzić czas na implementacji zadając pytania niż w ciemno coś budować. Z czasem nabędziesz “obycia” i coraz więcej rzeczy będziesz rozumieć w lot. Jeśli nie łapiesz wytłumaczenia, które usłyszałaś, poproś, aby osoba tłumacząca użyła przykładów analogicznych z życia codziennego, nie używała dużo terminologii branżowej lub ją wyjaśniała przy okazji.
Autorka artykułu: Kate Prokopiuk, autorka bloga technicznysm.pl